Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Minea
Administrator
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 20:44, 20 Cze 2008 Temat postu: Czarno na białym (miniaturka) |
|
|
Wiersz na pewno odbiega z lekka poziomem od moich poprzednich i to raczej w negatywnym znaczeniu, ale nie chcę go zostawić i chętnie wysłucham wszystkich komentarzyk, by utwór stał się lepszym. Sama nie mam pomysłu, co z tą miniaturką zrobić.
Czarno na białym
Sama a bez alimentów
Wychowuję serca
Czarno na białym
Słowem pisanym
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaliope
Administrator
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 21:23, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się kompletnie nie znam na wierszach, nie umiem ich interpretować, ale...
Minea masz literówki, brak interpunkcji. Nie masz ani jednej kropki czy przecinka przez co wiersz staje się nieczytelny.
Ładnie piszesz - sprawdzasz się w tym co robisz. Jest u ciebie nastrój, ale ja niestety poezji nie kupuję. Do mnie trzeba łopatologicznie prozą.
Ale nie martw się, może znajdzie się choć jedna osoba, która rozumie o czym piszesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minea
Administrator
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 20:40, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Odpisuję w oddzielnym poście, ponieważ jest służyć będzie jako informacja dla laików!
W poezji interpunkcja nie jest przymusem, w wierszach białych wskazane jest nawet jej unikać, gdyż rytm nie jest tu ważny i każdy może interpretować wedle własnej woli. Przeciwnie jeśli chodzi o poezję rymowaną. W tym wierszu brak interpunkcji można uznać za plus, ale to zależy od gustu czytelnika i autora.
A tak poza tym, gdzie ty widzisz literówki?
Minea
|
|
Powrót do góry |
|
|
patkazoom262
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Mokas
|
Wysłany: Nie 12:39, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hm, ja tu żadnych literówek nie widzę...
Czy odbiega poziomem w negatywnym znaczeniu - nie wiem. To pierwszy twój twór, Minea, który czytam.
Wiem, że jesteś bardzo młoda. I wiele przed tobą. Nie, nie chcę, żebyś myślała, że uważam się za dorosłą, a ciebie za dziecko, któremu trzeba wszystko tłumaczyć. Tobie nie trzeba. Wiesz jak pisać.
Osobiście nie leży mi rytm ostatnich wersów - za szybko. Nie czuję, że kończę, jakbyś coś chciała jeszcze napisać.
Dobrze, że bez interpunkcji. Dla mnie to plus.
Ogólnie fajne.
Pozdrawiam
Patka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarna
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 18:36, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie jestem jakimś wybitnym koneserem poezji, ale poczytać lubię.
Fajnie.
Brak interpunkcji to plus także dla mnie. Ale razi mnie ten wers:
Nie pasuje mi tu... Następny już mi się podoba, ale ten burzy pewną lekkośc, jeśli mogę to tak określić. Ale to pewnie tylko moje odczucie ;P
I tylko ten jeden minus. Reszta okay
Pozdrawiam,
Sarna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kate-rama
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: a bo ja wiem
|
Wysłany: Śro 13:34, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż, to jest fajne. Żadnych negatywów nie ma
Końcówka ładnie i nienachalnie zrymowana. Niby nie widać rymu, a jest. Ja tak preferencyjnie waliłabym wszystko z małych liter, bo właściwie po co te wielkie, ale to już wola Autorki.
I przesłanie mi się bardzo podoba. Najlepszy jak na razie.
Pozdrawiam Kasia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pokrzywa
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany: Sob 12:32, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
W pierwszym wersie nie pasuje mi to "a" i walnęłabym tam przecinek, jako że jestem wielką fanką przecinków w wierszach. Wierszyk jest króciutki, sympatyczny, przyjemny. Na początku nie bardzo rozumiałam, bo jak widzę słowo "alimenty" włącza mi się tryb wkurzenia. Jestem bardzo drażliwa pod tym względem i to trochę zaburza moją zdolność pojmowania.
Aczkolwiek po kilkukrotnym przeczytaniu stwierdzam, że wszystko jest dobrze dopasowane. Tylko ten za długi pierwszy wers burzy nieco moje poczucie estetyki. Niemniej jednak niezmiernie podoba mi się ujęcie pisarza bądź poety tudzież innego stworzenia posługującego się słowem pisanym. Porównanie go do matki bez alimentów.
Ogólnie rzecz biorąc - podoba mi się. Więcej nie powiem, bo się nie znam. O.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|